Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher powiedziała, że ćwiczenia Defender-Europe 20 nie mogłyby się odbyć bez Polski. W przemówieniu podczas odprawy dotyczącej polsko-amerykańskiej współpracy przed ćwiczeniami Defender-Europe 20 podkreśliła, że będą to największe ćwiczenia wojskowe na Starym Kontynencie od 25 lat.
Together with Minister @mblaszczak, representatives of @USArmy and @DGeneralneRSZ, we’re talking with representatives of Polish voivodeships about what to expect over the next several months during the ongoing #DefenderEurope exercise. pic.twitter.com/XibyhxmG5D
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) January 30, 2020
Georgette Mosbacher powiedziała, że jest wdzięczna rządowi i siłom zbrojnym za ich “wspaniałą koordynację i zaangażowanie”. Dodała, że sukces ćwiczeń w Polsce, oprócz władz centralnych zależy także od lokalnych społeczności, które będą gościły żołnierzy i które mają ważną rolę do odegrania. “Sojusz pomiędzy USA a Polską opiera się na sile naszych podzielanych wartości – przede wszystkim oba nasze kraje są zaangażowane na rzecz transparentności, otwartości, jak również obustronnej komunikacji” – zauważyła amerykańska ambasador.
Georgette Mosbacher podkreśliła, że Defender-Europe 20 nie będą miały tylko wymiaru symbolicznego. “Stanowią istotę tego, o czym mówimy, kiedy mamy na myśli kolektywną, europejską obronę. A ponad wszystko ćwiczenia wykażą zdolność NATO do odstraszania przeciwników” – wyjaśniła. Ambasador przypomniała, że atak na jedno państwo zrzeszone w NATO jest atakiem na wszystkie inne, a zaatakowane państwo ma otrzymać pomoc. “Te ćwiczenia pokażą, na czym polega ta gwarancja” – zapewniła.
Georgette Mosbacher powiedziała, że ze Stanów Zjednoczonych do Europy zostanie przerzuconych blisko 20 tysięcy amerykańskich żołnierzy. “Będą się szybko przemieszczać przez terytoria siedmiu krajów, w tym Polski. Dołączy do nich kolejnych dziewięć tysięcy amerykańskich żołnierzy, którzy już są w Europie” – wyjaśniła ambasador USA. Dodała, że te ćwiczenia mają ponadto pokazać, że kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy wraz ze sprzętem jest w stanie w krótkim czasie przemieścić się przez całą Europę. “To jest znaczące wyzwanie logistyczne, ale NATO jest w stanie temu sprostać” – podkreśliła ambasador. Georgette Mosbacher rzypomniała, że w sytuacji kryzysowej NATO musi być w stanie odpowiedzieć militarnie tak szybko, jak to będzie możliwe.
Aktywna faza ćwiczeń rozpocznie się za trzy miesiące. Manewry potrwają do czerwca. Nie powinny być one uciążliwe dla ludności, gdyż transporty sprzętu będą odbywały się nocą.
Ćwiczenia Defender-Europe 20 obejmują przerzut gotowych bojowo sił wielkości dywizji z USA do Europy, pobranie sprzętu oraz przemieszczenie personelu i sprzętu na teren ćwiczeń. Sprzęt z USA wyruszy z portów w czterech stanach i zostanie przetransportowany do sześciu krajów europejskich.
W Defender-Europe 20 i serii ćwiczeń połączonych weźmie udział prawie 37 tysięcy żołnierzy z 18 krajów. 20 tysięcy z nich zostanie przerzuconych do Europy bezpośrednio ze Stanów Zjednoczonych.
Ze strony Polski w ćwiczeniach weźmie udział przeszło dwa tysiące żołnierzy, ciężki sprzęt i lotnictwo. Nasz kraj udostępni sieć drogową i porty, zaangażowana będzie też policja, straż pożarna i Straż Graniczna.
Ćwiczenie Defender-Europe 20 zakończy powrotny przerzut sił i sprzętu do USA.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!