Już dziś 96. gala rozdania Oscarów. Całość rozpocznie się o godzinie 6 pm czasu chicagowskiego (7 pm ET) na antenie telewizji ABC.
W tym roku w najważniejszej kategorii nominowano 10 filmów: brytyjsko-polsko-amerykańska koprodukcja “Strefa interesów”, “Amerykańska fikcja”, “Anatomia upadku”, “Barbie”, “Przesilenie zimowe”, “Czas krwawego księżyca”, “Maestro”, “Oppenheimer”, “Poprzednie życie” i “Biedne istoty”.
Krytyk filmowy Artur Zaborski przebywający obecnie w Los Angeles podkreślił, że trwają ostanie przygotowania do oskarowej nocy. „Obecnie jesteśmy na czerwonym dywanie pod Dolby Theatre, przy Hollywood Boulevard, w miejscu corocznych ceremonii wręczenia Oscarów. Panuje chaos, bieganina i bardzo gorączkowe przygotowania do tej szalonej, Oskarowej nocy. Wszystko wydaje się być jeszcze w powijakach, to znaczy, że te ogromne, złote, piękne statuetki Oskarów aktualnie są jeszcze zafoliowane. Zamiast gwiazd w pięknych kreacjach i cudownych sukniach biegają pracownicy z odkurzaczami, pędzlami, farbami, młotkami i taśmami” – poinformował Artur Zaborski.
“Strefa interesów” zdobyła Grand Prix festiwalu w Cannes, trzy nagrody BAFTA i pięć nominacjami do Oscara. Obraz w reżyserii Jonathana Glazera to opowieść o życiu rodzinnym w cieniu krematoriów komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau Rudolfa Hoessa i jego żony. Artur Zaborski przypomniał, że brytyjski reżyser przedstawił tematykę holokaustu w nowatorski sposób. Opowiada o tragedii zagłady z perspektywy domu dobrze sytuowanej klasy średniej, która mieszka w Oświęcimiu, tuż obok obozu. „Ten obóz pojawia się tylko gdzieś w tle, jako dymiący komin zagłady unoszący się nad domostwem rodziny, która dorobiła się szczęścia i pozycji na śmierci innych, niewinnych ludzi” – przypomniał krytyk filmowy.
Dodał, że “Strefa interesów” to świadomie zrealizowane kino. “To jest wstrząsający obraz. Nie dziwię się, że otrzymuje tak świetne recenzje i jest przedmiotem tak wielu debat” – podkreślił filmoznawca.
Krytyk żałuje, że nominacji do Oskara – za zdjęcia, nie dostał Łukasz Żal. „To w jaki sposób podchodził do rozwiązań w tym filmie, to jest coś, co się praktycznie w kinie nie zdarza. Dlatego, że Łukasz Żal razem ze swoim pionem operatorskim poukrywał kamery na planie, aktorzy bardzo często nie wiedzieli do czego grają, gdzie są kamery. Efekt jest piorunujący, robi niesamowite wrażenie” – dodał Artur Zaborski.
Obraz w reżyserii Jonathana Glazera otrzymał też nominacje za reżyserię, scenariusz adaptowany, dźwięk i w kategorii najlepszy film międzynarodowy. “Strefa interesów” nawiązuje do powieści wojennej Martina Amisa z 2014 roku. W rolach głównych wystąpili Sandra Hueller i Christian Friedel.
W kategorii najlepszy film międzynarodowy nominacje otrzymały także obrazy z Włoch, Japonii, Hiszpanii i Niemiec. Najwięcej nominacji, bo 13, otrzymał film Christophera Nolana “Oppenheimer”.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!