Wykonano egzekucję 52-letniej Lisy Montgomery, skazanej za zabójstwo w 2004 roku 23-latki w ciąży. Po uduszeniu swojej ofiary, kobieta wycięła żywe dziecko z łona zabitej i przedstawiała je później innym jako swoje. Dziecko żyje do dzisiaj. Lisa Montgomery zmarła w środę o godzinie 1:31 w nocy w więzieniu w Indianie. Dzień wcześniej sędzia James Hanlon, wstrzymał wykonanie wyroku ze względu na stan psychiczny Montgomery.
Obrońcy skazanej na śmierć kobiety do końca argumentowali, że była ona ofiarą wykorzystywania seksualnego i cierpiała na zaburzenia psychiczne. „Ósma poprawka do Konstytucji zakazuje wykonywania wyroków śmierci na ludziach takich jak pani Montgomery, którzy z powodu ciężkiej choroby psychicznej lub uszkodzenia mózgu nie rozumieją podstaw ich egzekucji.” – pisali obrońcy w swoim oświadczeniu.
Sąd Najwyższy odrzucił jednak ten wniosek, a Prezydent Donald Trump nie zdecydował się na skorzystanie w tym przypadku z prawa łaski.
