Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ostrzegł, że jeśli będzie konieczność, to USA ponownie uderzą w oddziały proirańskich bojowników na Bliskim Wschodzie. Podczas spotkania z dziennikarzami Biden ocenił, że nie ma szans na zawieszenie broni w Strefie Gazy.
Wczoraj, na rozkaz Joe Bidena, lotnictwo USA zbombardowało magazyny broni Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej w Syrii.
Uderzenia zostały przeprowadzone przez dwa amerykańskie samoloty F-15. Pytany o bombardowanie prezydent USA powiedział, że było ono odpowiedzią na ataki na amerykańskich żołnierzy rozlokowanych na Bliskim Wschodzie. “Jeśli będzie to konieczne, zrobimy to ponownie” – ostrzegł Biden. Zapytany, czy widzi szanse na rozejm w Gazie, prezydent USA odpowiedział przecząco.
Biden oświadczył, że zrobi wszystko, by uwolnić zakładników przetrzymywanych przez Hamas i powiedział, że jest optymistą w tej sprawie.
Komentując dobre dla Demokratów wyniki wtorkowych wyborów lokalnych i stanowych oraz referendów, Joe Biden stwierdził, że jest ważne, jak głosują wyborcy, a nie to, co pokazują sondaże.
KOMENTARZE