W rybach wyłowionych w pobliżu uszkodzonej elektrowni atomowej Fukuszima nie stwierdzono podwyższonej radioaktywności ani śladów radioaktywnego izotopu trytu. Według agencji informacyjnej Kyodo badania ryb i owoców morza będą powtarzane codziennie po tym jak operator elektrowni rozpoczął uwalnianie radioaktywnie skażonej wody do oceanu.
Cały proces ma potrwać 30 lat, a władze zapewniają, że jest to bezpiecznie dla ludzi i przyrody. Jednak zarówno w Japonii jak i w sąsiednich krajach dochodzi do protestów. Chiny wprowadziły całkowity zakaz importu ryb, owoców morza i produktów pochodzenia morskiego z Japonii.
Próbki wody pobranej w pobliżu elektrowni wykazują radioaktywność na poziomie zaledwie 10 bekereli na litr, znacznie poniżej poziomu 10 tysięcy bekereli uznanego przez WHO za bezpieczny.
Elektrownia atomowa w Fukuszimie została zniszczona w wyniku tsunami w 2011 roku. Od tego czasu w kompleksie zebrało się już niemal półtora miliona ton skażonej radioaktywnie wody. Spuszczenie wody do oceanu zaopiniowała pozytywnie Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!