“Niemcy stały się sługą rosyjskiego reżimu” – twierdzi amerykański felietonista The New York Timesa Bret Stephens. Na łamach niemieckiego Bilda ocenia skutki wieloletniej zażyłości rosyjskiego prezydenta Władimira Putina z kanclerzami Niemiec – Gerhardem Schroederem i Angelą Merkel. Dziennikarz uznaje uzależnienie energetyczne Niemiec od Rosji za „jeden z największych błędów strategicznych we współczesnej historii Europy”.
Bret Stephens przypomina, że przez ostatnią dekadę Berlin ignorował rady swoich sąsiadów i USA, uzależniając się prawie całkowicie od rosyjskich dostaw. Przyznaje jednak, że w ostatnich tygodniach Berlin podjął kroki, które jeszcze pół roku temu wydawały się nie do pomyślenia.
Dziennikarz napisał także, że wielokrotnie krytykowany przez niego były prezydent USA Donald Trump, nawoływał Niemcy by nie zwiększały swojej zależności energetycznej od Rosji.
„Tak, często ostro krytykowałem Trumpa, ale w tym punkcie miał rację. W Niemczech należy zrobić wszystko, aby dokładnie zbadać, jak mogło dojść do tak wielkiego uzależnienia energetycznego tego kraju od Rosji” – podkreśla Bret Stephens.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
A co można jeszcze badać? Wiadomo, że istotne były pieniądze. Rosja od lat opłacała ugrupowania “zielonych idiotów” aby zwalczały w maksymalnym stopniu używanie ropy i gazu w energetyce Europy Zachodniej i Ameryki. Opłacani przez Putina politycy to następny istotny czynnik uzależniający inne kraje od Rosji. Były kanclerz niemiecki G. Schroeder nie jest jedyny. Opłacani przez Putina byłi także politycy z Francji i Austrii. Pieniądze nie śmierdzą. Putin od lat przygotowywał się do agresji na Ukrainę uważając, że to państwo nie ma prawa do samodzielnego istnienia. Dobrze, że Bret Stephens przynajmniej przyznał rację Trumpowi, który wiele razy krytykował uzależnienie energetyczne Europy od Rosji.
Kto ma racje to stawia wodke i kolacje, he, he.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!