„Słowa o tym, że Putin nie może pozostać u władzy były wyrażeniem moralnego oburzenia i ich nie wycofuję. To nie było wyznaczenie polityki obalenia Putina” – powiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden, tłumacząc swoje słowa wypowiedziane podczas przemówienia w Warszawie. „Wyrażałem moralne oburzenie, które czuję i nie będę za to przepraszał – powiedział prezydent, odpowiadając w Białym Domu na pytania dziennikarzy o swoje słowa „na litość boską, ten człowiek nie może pozostać u władzy”. Joe Biden dodał, że jeśli rosyjski prezydent nie zejdzie ze swojej ścieżki, stanie się globalnym pariasem.
Pytany o to, czy byłby gotów spotkać się z rosyjskim prezydentem, Biden nie wykluczył tego, choć stwierdził, że musieliby mieć po co się spotkać, a Putin musiałby być skłonny do zakończenia wojny na Ukrainie.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!