Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden ogłosił, że jego kraj nie będzie importować rosyjskiej ropy, gazu i energii. Podczas konferencji w Białym Domu podkreślił, że to kolejna odpowiedź USA na agresję Rosji na Ukrainę. Joe Biden dodał, że “Putin nie wygra wojny na Ukrainie”.
Prezydent USA zapowiedział również, że Stany Zjednoczone poniosą część kosztów związanych z przyjmowaniem uchodźców z Ukrainy. Między innymi tej kwestii będzie poświęcona, rozpoczynająca się jutro, wizyta wiceprezydent Kamali Harris w Polsce i Rumunii.
Prezydent Joe Biden zapewnił również o nieustającym wsparciu dla Ukraińców walczących z rosyjską inwazją.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Pod rządami Bidena Ameryka nie będzie mocniejsza tylko słabsza. Decyzja Bidena o ograniczeniu produkcji ropy i gazu w USA przyśpieszyła i ułatwiła agresję Putina na Ukrainę. W roku 2020 w USA wydobywano dziennie 18.4 mln baryłek ropy (ostatni rok administracji Trumpa). W pierwszym roku rządów Bidena wydobycie spadło do 16.6 mln baryłek dziennie. Każdy trochę myślący dojdzie do wniosku, że jest to główna przyczyna wzrostu cen paliw w USA. Biden uległ żądaniom „ziolonych idiotów”, którzy uważają, że wyższe ceny paliw ułatwią osiągnięcie ich celów. Jest wiele głosów, że niektóre z tych zielonych ugrupowań są opłacane przez Rosję, aby osłabić USA i Europę Zachodnią. W wielu przypadkach cel został osiągnięty. Specjaliści uważają, że wiatraki i panele nie rozwiążą problemów z energią i obecnie może zapewnić to tylko energia atomowa lub w przyszłości jądrowa. Oczywiście agresja rosyjska spotęgowała wzrost cen paliw, ale byłby on znacznie niższy gdyby nie ograniczono produkcji w USA. Zamiast robić wszystko aby zwiększyć wydobycie ropy w USA administracja Bidena chce sprowadzać ropę z Iranu i Wenezueli. Rosja prowadziła w imieniu USA rozmowy z Iranem na temat nowego układu nuklearnego, który podobno jest na ukończeniu. Tak więc decyzją Bidena kolejne państwo wspierające terror zwiększy swoje możliwości działania. Wydaję się, że Biden będzie „twórcą” nowej osi (Rosja, Iran, Chiny), której celem będzie zniszczenie i podporządkowanie sobie Ameryki. Korea Płn jest kolejnym kandydatem na dołączenie do tego towarzystwa.
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!