Z tak dużą inflacją Brytyjczycy nie zmagali się od dekady. Według najnowszych danych, wynosi ona 4,2 procent. Wzrost cen napędzają w dużej mierze rachunki za elektryczność i gaz.
Ekonomiści zastrzegają, że gwałtowny wzrost cen po części wynika też z tego, że rok temu wiele z nich mocno spadło z powodu pandemii.
4,2 procent to poziom nieco wyższy niż ten zakładany przez ekspertów. Bank Anglii, czyli bank centralny, ma prawny obowiązek utrzymywać inflację na poziomie dwukrotnie niższym.
Na razie nie wiadomo, czy stopy procentowe pójdą w górę. Wcześniej Bank of England ostrzegał, że mamy do czynienia z dłuższym trendem. Prognoza mówi o nawet 5-procentowej inflacji w przyszłym roku, a potem o stopniowym spadku do 2 procent – wraz z ustawaniem kolejnych skutków pandemii.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!