“Wasza walka jest częścią wielkiego starcia cywilizacyjnego” – zwrócił się do Ukraińców premier Donald Tusk. Szef rządu spotkał się we Lwowie z prezydentem Ukrainy Wołomydyrem Zełenskim.
Donald Tusk mówił, że zaangażowanie Polski na rzecz Ukrainy to także obrona kraju i Europy przed wrogimi działaniami Rosji, które są już wymierzone nie tylko w Ukrainę. Premier zaapelował do światowych przywódców o pomoc Ukrainie, aby osiągnęła sprawiedliwy pokój.
“Czeka nas wielka gra o przyszłość Ukrainy” – mówił. “Przestańcie spekulować w jakiejkolwiek stolicy świata o możliwej przegranej Ukrainy, to nie ma nic wspólnego z faktami” – dodał szef rządu. Pytany o możliwe wysłanie na Ukrainę polskich oddziałów w ramach misji pokojowej podkreślił, że nie jest to na razie rozważane. Dodał, że teraz najważniejsze jest przygotowanie sprawiedliwych rozwiązań pokojowych.
Donald Tusk zapewnił także, że Polska prezydencja w Unii Europejskiej od 1 stycznia oznacza wzmożone prace nad przystąpieniem Ukrainy do Wspólnoty oraz NATO. “Możecie liczyć na naszą dyplomację” – mówił szef rządu. “Możecie liczyć na nas, będziemy też zawsze prosto w oczy mówili, co jest dobrze, a co źle zrobione – na tym polega chyba prawdziwa przyjaźń” – dodał Donald Tusk. “Gdyby to zależało od Polski, nie trwałoby to dłużej niż jeden dzień” – mówił o członkostwie Ukrainy w NATO.
Z kolei Wołodymyr Zełenski podkreślił, że wstąpienie Ukrainy do NATO jest jednym z priorytetów władz w Kijowie. Mówił też o możliwych rozmowach pokojowych z Rosją. Podkreślił, że nie może to być tymczasowe rozwiązanie i tymczasowe zawieszenie broni. Dodał, że potrzebne są gwarancje bezpieczeństwa, by Ukraina wyszła z wojny silna. A “silna pozycja Ukrainy to NATO, Unia Europejska i silna armia.
Dlatego będziemy robić wszystko, żeby rozumieli to Ukraińcy i wszyscy partnerzy, którzy nas wspierają” – mówił ukraiński przywódca.
Donald Tusk zapowiedział także, że w styczniu zostanie zrealizowany 46. pakiet pomocy dla Ukrainy. Poprzedni, 45., miał wartość stu milionów euro.
Rozmawiano też o kwestiach historycznych, które – jak mówił premier – “nigdy nas nie podzielą”. Chodzi przede wszystkim o ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej. Szef polskiego rządu podziękował prezydentowi Ukrainy “za osobiste zrozumienie, że są czasami kwestie, które trzeba załatwiać, nawet jeśli nie są najłatwiejsze”.
Trzy tygodnie temu Ukraina potwierdziła, że nie ma żadnych przeszkód do prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych na jej terytorium. Poinformował wtedy o tym szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Andrijem Sybihą.
Czas Rzezi Wołyńskiej to lata 1943-1945. Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie zginęło około 100 tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej. Do tej pory znanych jest zaledwie 5 procent miejsc pochówku ofiar. Większość spoczywa w bezimiennych dołach śmierci.
Podczas wizyty we Lwowie premier odwiedził też historyczną ul. Melnyka, która jest w trakcie odbudowy po zniszczeniach spowodowanych rosyjskim atakiem. Znajduje się tam między innymi willa Ludwika Hellera, założyciela lwowskiej filharmonii i dyrektora Teatru Miejskiego we Lwowie. Premier powiedział, że Polska pomoże w odbudowie zabytkowych budynków.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!