Wszystko dzieje się zgodnie z obowiązującymi przepisami – tak prezydent Andrzej Duda komentuje sytuację w Sądzie Najwyższym. Wczoraj na czele Izby Pracy stanęła pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska. Kadencja dotychczasowego prezesa Piotra Prusinowskiego zakończyła się 2 wrzesnia, ale sędziowie nie wybrali kandydata na jego następcę. Po krytyce, między innymi ze strony sędziów oraz premiera, Małgorzata Manowska po południu zdecydowała o upoważnieniu do kierowania Izbą sędziego Dawida Miąsika.
Kandydata do kierowania Izbą powinien wskazać prezydent, skoro nie zrobili tego sędziowie. Zapytany na konferencji prasowej kiedy to się stanie, Andrzej Duda odpowiedział, że “wszystko dzieje się w związku z obowiązującymi procedurami”.
“Uspokajam tutaj, proszę się nie niepokoić, mam nadzieję, że sprawy związane z funkcjonowaniem Sądu Najwyższego, jak również poszczególnych izb w ramach sądu, będą prowadzone w sposób właściwy przez właściwe osoby, które posiadają najlepsze kwalifikacje, wszelkie kwalifikacje ku temu, żeby takie mandaty sprawować”, powiedział prezydent.
Premier Donald Tusk poinformował wczoraj, że zostanie złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Małgorzatę Manowską w związku z działaniami w sprawie wyboru prezesa Izby Pracy.
