Pierwsza Dama Agata Kornhauser-Duda powiedziała, że każde posadzone drzewo to inwestycja w przyszłość kolejnych pokoleń. W nadleśnictwie Suchedniów w województwie świętokrzyskim para prezydencka wzięła udział w 5. edycji ogólnopolskiej akcji sadzenia drzew #sadziMY.
Agata Kornhauser-Duda podziękowała leśnikom, harcerzom, żołnierzom i wolontariuszom za zaangażowanie w akcję. Podkreślała, że lasy to nasze wspólne dobro.
“Sadzimy drzewa, ponieważ jesteśmy świadomi tego, że każde posadzone drzewo to jest zielona inwestycja w przyszłość, w przyszłość naszych rodzin i w przyszłość kolejnych pokoleń. Musimy mieć świadomość, że las to jest nasze wspólne dobro, z którego wszyscy korzystamy” – podsumowała.
Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że co roku w Polsce rośnie obszar leśny – leśnicy sadzą rocznie pół miliarda drzew.
“I co bardzo radosne, co ogromnie mnie cieszy – lasów przybywa” – zaznaczył prezydent.
Dodał także, że Polska ma spektakularny wzrost areału leśnego w Europie i na świecie. Powołał się na dane, że po II wojnie światowej 20 procent obszaru Polski zajmowały lasy, a dzisiaj obszary leśne stanowią trzydzieści procent lub nawet więcej.
Wcześniej Andrzej Duda nawiązał w rozmowie z TVP Info do ciężkiej pracy leśników i harcerzy, którzy wnieśli ogromny wkład w odnowienie terenów leśnych zniszczonych przez nawałnicę w 2017 roku – w Suszku w województwie pomorskim w wyniku wichury życie straciły dwie osoby. Prezydent Andrzej Duda przypomniał, że to właśnie w nadleśnictwie Rytel zainaugurowała została akcja “sadziMy”.
“Pamiętamy wszyscy tę straszną nawałnicę, która spustoszyła tamte przepiękne lasy, w których przecież w ciągu okresu letniego, wakacyjnego, wypoczywało bardzo wielu Polaków. To jest ten obszar Polski, gdzie są nie tylko lasy, ale także jeziora, i sam przed wielu laty jeździłem tam na obozy harcerskie, więc z bólem patrzyłem na rozmiar zniszczeń w nadleśnictwie Rytel. Właśnie tam tę akcję sadzenia drzew rozpoczęliśmy” – przypomniał.
Według Lasów Państwowych nawałnica, która przeszła przez Polskę w nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku, zniszczyła łącznie 44 tysiące hektarów lasu. Była to największa klęska w dziejach polskiego leśnictwa.
Porywy wiatru sięgały nawet 150 kilometrów. Żywioł największe szkody wyrządził na terenie toruńskiej dyrekcji Lasów Państwowych, gdzie całkowitemu zniszczeniu uległo blisko 18 tysięcy hektarów lasów. Najbardziej ucierpiały nadleśnictwa Rytel, Czersk, Runowo, Przymuszewo i Szubin.
Milion sadzonek różnych gatunków drzew i krzewów czeka na odbiór w nadleśnictwach w całej Polsce.
“Każde zasadzone drzewo to ochrona klimatu” – podkreślił wcześniej prezydent Andrzej Duda, zachęcając wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą do udziału w tegorocznej akcji.
Jeszcze dziś każdy chętny może zgłosić się do najbliższego nadleśnictwa, by odebrać sadzonkę i zasadzić ją na własnym gruncie. W Polsce jest 429 nadleśnictw. Wszystkie razem przygotowały milion sadzonek różnych gatunków drzew i krzewów.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
W 8 lat wykosili z pis-em polowe Puszczy Noteckiej a my teraz mamy sie rozczulac jak pozuja do zdjecia z sadzonka drzewa.
Za samo to powinni siedziec
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!