Ulicami Warszawy tysiące ludzi przeszło dziś w Narodowym Marszu Papieskim. Pochód zorganizowano w 18. rocznicę śmierci świętego Jana Pawła II. „Nasz papież przez całe życie ujawnił wrażliwość poety i odwagę giganta w obronie prawdy i sprawiedliwości” – mówił na zakończenie marszu arcybiskup Józef Michalik.
Uczestnicy marszu wyruszyli o godzinie 11 z ronda Romana Dmowskiego. Przeszli ulicami Marszałkowską, Królewską, Krakowskim Przedmieściem do placu Zamkowego i archikatedry świętego Jana. Tam, na zakończenie pochodu, odprawiona została Msza Święta.
W marszu wzięli udział ludzie w różnym wieku i z różnych stron Polski. Uczestnicy podkreślali, że są w stolicy, aby protestować przeciwko próbom niszczenia pamięci o Ojcu Świętym. „Taki marsz jest potrzebny młodym ludziom, bo my starsi znaliśmy Jana Pawła bardzo dobrze i wiemy, co to był za człowiek, natomiast młodzi ludzie, którzy nie pamiętają tamtych czasów, powinni tu przyjść i zobaczyć, jak ludzie kochali Jana Pawła II” – mówiła jedna z uczestniczek pochodu.
Zgromadzeni w Warszawie ludzie podkreślali, jak ważna jest dla nich postać Jana Pawła II, mówili, jak ważne było nauczanie papieża Polaka dla formowania ich sumień i dla kształtu naszego państwa. Podkreślali, że Karol Wojtyła był wielkim człowiekiem i ważna postacią w historii świata. „Nie jestem tu w obronie świętego Jana Pawła II, bo jego nauczanie broni się samo, jestem tu, aby zamanifestować, że jestem z nim” – tłumaczyła jedna z uczestniczek pochodu.
Wśród uczestników Narodowego Marszu Papieskiego były całe rodziny, przyszło też wielu księży i wiele sióstr zakonnych. Podczas wydarzenia przypominano też nauczanie Jana Pawła. Uczestnicy marszu opowiadali też o tym, kim jest Jan Paweł II w ich życiu. „Miałem 19 lat, kiedy kardynał Wojtyła został papieżem i przez cały czas Jan Paweł II był w moim życiu obecny. Z tego jestem dumny i chcę zamanifestować moją wdzięczność papieżowi” – mówił jeden z uczestników pochodu.
Na zakończenie marszu w Archikatedrze Warszawskiej odprawiona została Msza Święta. Przewodniczył jej arcybiskup Józef Michalik, biskup senior archidiecezji przemyskiej i były przewodniczący Episkopatu Polski. Duchowny w homilii podkreślał, że Jan Paweł II stał się dziś znakiem sprzeciwu. Jak mówił, papież nie pasował do źle rozumianej nowoczesności. „Nigdy nie godził się na grzech w swoim życiu i w życiu innych ludzi, ale nasz papież miał też sumienie wrażliwe i zanim podejmował radykalne decyzje, starał się rozeznawać, aby do istniejącego cierpienia nie dodawać nowej niesprawiedliwości” – powiedział.
Arcybiskup Michalik podkreślał, że atak na Jana Pawła II, „to atak na to, co w Polsce piękne i trwałe”. Dodał, że nauczanie papieża jest elementem tożsamości duchowej naszego narodu. Duchowny przekonywał jednocześnie, że Kościół zawsze słabnie, kiedy jego członkowie grzeszą. „Dlatego bierzemy udział w manifestacji w obronie prawdy o człowieku, który całe swoje życie poświęcił służbie Bogu i ludziom” – tłumaczył. Zaznaczył, że na działania Jana Pawła II patrzyły miliony ludzi przez dziesiątki lat, a dopiero dziś niektórzy badacze, „oświeceni aktami agentury komunistycznej policji”, odkryli, że arcybiskup Wojtyła rzekomo nie wypełniał sowich obowiązków.
Biskup senior archidiecezji przemyskiej zaznaczył, że „to nie Jan Paweł II nie potrzebuje obrony, ale my jej potrzebujemy”. „Aby w sobie wzbudzić i obronić przekonanie, że warto być dobry i trzeba bronić prawdy o człowieku, bo może kiedyś i my takiej obrony będziemy potrzebowali” – mówił. Wskazywał też, że Jan Paweł II bronił prawdy, demaskując ideologiczne interesy. Jak mówił, papież był niestrudzonym obrońcom życia ludzkiego, zarówno tego poczętego pod sercem matki, jak i niemoralnością mocarstw totalitarnych. Zaznaczył, że papież Polak miał odwagę przestrzegać przed aktywnymi strukturami zła. „Nasz papież przez całe życie ujawnił wrażliwość poety i odwagę giganta w obronie prawdy i sprawiedliwości” – stwierdził. Dodał, że i dziś są ludzie, którzy nie mogą mu wybaczyć tego, że przez całe życie stawiał sobie i innym wymagania moralności w życiu osobistym i społecznym.
Hierarcha wskazywał, że Jan Paweł II nie milczał wobec zła, o czym świadczą dokumenty, nie zawsze pokazywane w przestrzeni publicznej. „A dzisiaj doczekaliśmy czasów, że o sprawach sumienia chcą decydować antyreligijne agencja medialnie i niektórzy dziennikarze” – powiedział. Podkreślił, że dziś przestały obowiązywać starożytne zasady domniemania niewinności i wysłuchania oskarżonych, i trzeba udowadniać niewinność.
W Mszy Świętej uczestniczyli liczni kapłani i wierni zgromadzeni w świątyni i przed telebimami na palcu Zamkowym. Były poczty sztandarowe górali, ludzi pracy, stowarzyszeń i organizacji z różnych stron Polski. Wiele osób przyjęło zobowiązanie Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
Marsze papieski zorganizowano dziś w wielu miastach całej Polski, między innymi w Krakowie, Szczecinie, Częstochowie i Zakopanem.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!