Prezydent A. Duda na Konferencji ONZ: Trzeba inwestować w technologie w rolnictwie

O konieczności rozwoju sektora rolno-spożywczego z wykorzystaniem nowoczesnych technologii mówił prezydent Andrzej Duda, który wziął udział w V Konferencji ONZ.

“Mój kraj jest przykładem sukcesu, jaki można osiągnąć, inwestując w rolnictwo i modernizując sektor rolno-spożywczy” – powiedział prezydent Andrzej Duda w stolicy Kataru Dosze. Otworzył panel dotyczący rolnictwa i rozwoju terenów wiejskich w trakcie Forum Sektora Prywatnego.

Jak podkreślił w swoim wystąpieniu, Polska jest przykładem sukcesu, który można osiągnąć, inwestując w rolnictwo. Dodałm, że członkostwo w Unii Europejskiej pozwoliło polskim rolnikom znacznie zwiększyć eksport żywności na cały świat. “Eksport produktów rolno-spożywczych stał się siłą napędową naszego rolnictwa. Przez ostatnie dwie dekady jego wartość wzrosła ponad siedmiokrotnie. W 2021 roku nasze towary trafiły do odbiorców w 198 krajach świata” – wyliczał polski prezydent. 

Jak dodał, inwestowanie w sektor rolno-spożywczy jest rękojmią gospodarczego rozwoju i zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego. Wskazał, że rolnictwo stanowi bardzo istotną i dochodową gałąź gospodarki. “Użycie nowoczesnych technologii w rolnictwie, w tym narzędzi sztucznej inteligencji, systemów nawigacji, obrazowania satelitarnego czy platform cyfrowych dla rolników, może zwiekszyć poziom satysfakcjonujących dochodów ludności, przy minimalizowaniu szkód dla środowiska powodowanych przez nawozy sztuczne” – przyznał Andrzej Duda. 

W wystąpieniu wskazał, że polscy rolnicy już korzystają z nowoczesnych technologii, a przykładem jest obrazowanie satelitarne, wykorzystywane przy tworzeniu statystyk. “Dzięki tym badaniom i wdrożonym funkcjonalnościom rolnicy będą mogli lepiej dostosować typ i jakość stosowanych nawozów, które zwiekszą efektywność plonów i jakość produkowanej żywności” – wymieniał prezydent Andrzej Duda. 

Jak dodał, polskie firmy są gotowe wspierać kraje słabo rozwinięte w modernizacji sektora rolno-spożywczego. “Mamy świadomość, że państwa najsłabiej rozwinięte nie poradzą sobie same z wprowadzeniem wspomnianych rozwiązań. Dlatego Polska prowadzi działania z zakresu m.in. wsparcia przedsiębiorczości państw najsłabiej rozwiniętych, zwiększenia ich efektywności energetycznej, poprawy infrastruktury wodnej oraz ochrony różnorodności biologicznej” – zadeklarował Andrzej Duda.

Podał też przykład Polski, która ma już doświadczenie we współpracy prywatnego sektora rolnego i sektora publicznego. “W Polsce mamy zarówno niewielkie gospodarstwa rodzinne jak i duże, w pełni zautomatyzowane gospodarstwa. Zbudowaliśmy System Wiedzy i Innowacji Rolniczych, który ułatwia współpracę administracji, jednostek naukowych, szkół, organizacji branżowych i przedsiębiorców’ – mówił w trakcie przemówienia Andrzej Duda. 

Prezydent mówił także o tym, jak ważny jest rozwój rolnictwa dla zatrzymania migracji i wyrównywania nierówności społecznych. “Rozwój rolnictwa gwarantuje poprawę życia na obszarach wiejskich. Odpowiednia modernizacja tego sektora pozwala na zrównoważenie wewnętrznych migracji oraz zniwelowanie różnic społecznych. Dziś sektor rolno-spożywczy zapewnia dochód i miejsca pracy dla tysięcy ludzi” – przypomniał Andrzej Duda. 

Kraje słabo rozwinięte są określane jako Grupa LDC. Należy do niej wiele państw afrykańskich, Bliskiego Wschodu oraz kraje Azji, w tym Azji Centralnej. W trakcie konferencji w Dosze prezydent Duda rozmawiał z przedstawicielami tych krajów nie tylko o rozwoju rolnictwa, ale także o rosnącej presji migracyjnej, którą odczuwa Europa, oraz o rosyjskiej dezinformacji dotyczącej inwazji na Ukrainę.

Prezydentowi w rozmowach dotyczących rolnictwa towarzyszą m.in. wiceminister rolnictwa oraz przedstawiciele Grupy Azoty i kierownictwo Krajowej Grupy Spożywczej.

Po zakończeniu obrad w ramach V Konferencji ONZ poświęconej krajom najsłabiej rozwiniętych prezydent Andrzej Duda udaje się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jutro zostanie tam oficjalnie powitany przez szejka tego kraju. W planach wizyty są konsultacje z zakresu bezpieczeństwa energetycznego oraz rozmowy o uniezależnianiu się od dostaw rosyjskich surowców.