W Powidzu koło Wrześni, gdzie stacjonują zarówno polscy, jak i amerykańscy lotnicy, powstanie nowoczesna i mobilna baza magazynowo-paliwowa. Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział w trakcie wizyty w bazie w Powidzu, że inwestycja powstanie w ciągu kilku lat i będzie znaczącym wsparciem dla amerykańskich śmigłowców uderzeniowych Apache.
Szef MON dodał, że w czerwcu tego roku razem z ambasadorem Stanów Zjednoczonych Markiem Brzezińskim rozpoczynał budowę składu amunicji. Teraz zaś powstaną kolejne inwestycje. “Można powiedzieć, że Powidz stanowi kompleks wojskowy, który jest przygotowany do tego, aby wspierać polskie i natowskie siły zbrojne” – powiedział wicepremier Mariusz Błaszczak.
Przypomniał, że realizacja tej inwestycji nie byłaby możliwa bez umowy strategicznej, jaką Polska i Stany Zjednoczone podpisały 15 sierpnia 2018 roku. Był to – jak powiedział szef MON – symboliczny czas obchodów 100-lecia odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Dzięki umowie z USA rozpoczęliśmy wiele inwestycji, w tym także budowę hangarów i bazy paliwowej. Szef MON powiedział też, że symbolem polsko-amerykańskiej współpracy jest również decyzja o stałej obecności dowództwa V Korpusu sił lądowych USA w Poznaniu.
Obecny w Powidzu ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Mark Brzeziński, mówił z kolei o znaczeniu przyszłej bazy dla sił powietrznych. Dyplomata podkreślił, że projekt składa się z dwóch komponentów: z jednej strony mówimy o bazie z magazynami i rozbudowaną logistyką, a z drugiej o magazynach paliwowych. W bazie będzie mogło być zgromadzonych póltora miliona galonów paliwa, co pozwoli zabezpieczyć w paliwo brygadową grupę bojową.
Ambasador USA nawiązał też do kwestii modernizacyjnych naszej armii. Przypomniał, że Polska i USA rozwijają sojusz militarny także poprzez dostarczanie nad Wisłę nowoczesnych systemów uzbrojenia. Mark Brzeziński wymienił tu między innymi dostawy czołgów Abrams, które będą pojawiały się w Polsce w przyszłym roku, oraz zapytanie ofertowe, jakie nasz rząd wystosował w kwestii zakupu śmigłowców uderzeniowych Apache. Polska chce kupić 96 takich maszyn wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym, a także z ewentualną wersją pomostową, czyli z dostawą używanych śmigłowców, zanim te z głównego kontraktu dotrą do naszego wojska. Na sprzedaż Polsce Apache’ów musi wydać zgodę Kongres USA.
