Polska postuluje wykorzystanie części zamrożonych aktywów rosyjskich, by pomóc Europejczykom w kryzysie energetycznym. Taki pomysł przedstawił w Pradze na nieformalnym szczycie Rady Europejskiej premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu przyznał, że to jedna z kolejnych propozycji wskutek braku kompromisu we Wspólnocie na przykład wobec limitów na ceny gazu. Propozycja polskiego premiera była również odpowiedzią na głosy innych przywódców zastanawiających się nad utworzeniem kolejnego funduszu.
“Wskazałem na jedno źrodło, stosunkowo łatwe do pozyskania, jeśli chodzi o środki. Mianowicie aktywa zamrożone Federacji Rosyjskiej, rosyjskich oligarchów. Opiewają one na ok. 350 mld euro i dziś można sięgnąć po te środki dla dobra Ukrainy, która powinna być z tych środków odbudowywana, ale również na potrzeby mieszkańców Unii Europejskiej, mieszkańców Polski” – argumentował Mateusz Morawiecki.
Inne postulaty Warszawy na zmniejszenie cen energii to zamrożenie systemu ETS lub uwolnienie praw do emisji, reforma mechanizmu ustalania cen energii oraz limity na ceny gazu. To ostatnie rozwiązanie popiera większość państw członkowskich, natomiast sprzeciwiają mu się Niemcy i Holandia.
Kwestia kryzysu energetycznego będzie jeszcze w październiku jednym z tematów kolejnej Rady Europejskiej. Spotkanie przywódców unijnych państw odbędzie się za dwa tygodnie w Brukseli.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!