Uczniowie wrócili do nauki stacjonarnej. Od 20 grudnia do świąt Bożego Narodzenia i na początku roku uczyli się zdalnie, żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 25 w Warszawie Tomasz Ziewiec mówi, że frekwencja w jego szkole jest wysoka, co oznacza, że dzieci potrzebują i chcą przychodzić do szkoły i potwierdzają to w rozmowach, które z nimi prowadzi.
W szkołach nadal obowiązuje reżim sanitarny – czyli np. noszenie maseczek w częściach wspólnych, częste mycie rąk i wietrzenie sal. Tomasz Ziewiec mówi, że uczniowie wyrobili już nawyki i starają się przestrzegać zasad. “Zdają sobie sprawę z tego, że reżim sanitarny jest konieczny do przestrzegania, ale też w zależności od wieku często trzeba im przypominać, szczególnie np. o zakładaniu maseczki, kiedy wychodzą z sali lekcyjnej, ale też myciu i dezynfekcji dłoni, o tym żeby starały się zachować dystans” – mówi dyrektor. Dodaje, że im młodsze dzieci, tym trudniej z przestrzeganiem tych zasad.
Ferie rozpoczną się zgodnie z planem roku szkolnego. Początek pierwszej tury – 17 stycznia.
