Sławomir Nowak – były minister transportu w rządzie koalicji PO-PSL, został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Śledczy zarzucają mu korupcję, pranie brudnych pieniędzy i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. W sprawie zatrzymano też dwie inne osoby.
Jak powiedziała Polskiemu Radiu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr, Sławomir Nowak usłyszy zarzuty jeszcze dzisiaj, po doprowadzeniu do prokuratury.
“Jest to efekt śledztwa, które Prokuratura Okręgowa w Warszawie prowadzi razem z prokuraturą na Ukrainie. Jest to również efekt współpracy między CBA, a służbą antykorupcyjną Ukrainy NABU” – mówi rzeczniczka prokuratury.
Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn powiedział Polskiemu Radiu, że przedmiotem dochodzena śledczych w sprawie Sławomira Nowak jest “ukraiński wątek jego kariery”. Powiedział też, kim są pozostali dwaj mężczyźni zatrzymani w tej sprawie. “Wśród zatrzymanych jest również były dowódca jednostki wojskowej GROM Dariusz Zawadka oraz przedsiębiorca z Gdańska Jacek P. Wszystkim trzem osobom zarzuca się przestępstwa o charakterze korupcyjnym, a także działania w ramach zorganizowanej grupie przestępczej” – powiedział rzecznik.
Sławomir Nowak w latach 2011-2013 był ministrem transportu w rządzie koalicji PO-PSL, a później – od 2016 do 2019 roku – szefem ukraińskiej Państwowej Agencji Dróg Ukrawtodor.
