Włoski minister obrony Guido Grosetto wykluczył możliwość wysłania włoskich żołnierzy na Ukrainę. To reakcja na wypowiedź prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który stwierdził, że państwa zachodnie powinny się z taką możliwością liczyć.
Minister Grosetto w wywiadzie dla “Corriere della Sera” podkreślił, że Włochy wspierają każdą możliwą formę pomocy Ukrainie i pomagają jej również militarnie. Przestrzegł jednak przed eskalacją napięcia i skali konfliktu. Odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Macrona minister powiedział, że nie rozumie jej sensu ani celu. Zaznaczył, że nie wolno dopuścić do upadku Ukrainy, bo znaczyłoby to, że można bezkarnie zaatakować i zająć suwerenny kraj. Wskazał, że należy nadal próbować rozwiązać ten konflikt na drodze dyplomatycznej. Zadeklarował też wzięcie udziału w demonstracji na rzecz cierpiących dzieci palestyńskich, jeśli dotyczyłaby również dzieci ukraińskich.
Minister Guido Grosetto to jeden z najbliższych współpracowników i przyjaciół premier Georgii Meloni.
