Według Wołodymyra Zełenskiego Rosja może zaatakować kolejne kraje, w tym kraje NATO. Stanie się tak, zdaniem ukraińskiego prezydenta, jeśli działania Kremla nie będą powstrzymane. Wołodymyr Zełenski mówił o tym w swoim wystąpieniu wideo podczas szczytu NATO w Madrycie.
Wołodymyr Zełenski przemawiając do uczestników Szczytu podkreślał, że Rosja chce zniewolić każde państwo sąsiednie i każde państwo, które kiedyś było w sferze wpływów Moskwy. Jak zaznaczył, tak zwana druga armia świata nie chce zatrzymać się w Donbasie, ale chce zagarnąć kolejne miasta na Ukrainie. Następnie, jak dodał, celem Rosji będą te państwa w Europie, które rosyjskie kierownictwo uważa za swoją własność, a nie za niezależne kraje. Jak dodał, następna może być Mołdawia, ale też kraje bałtyckie i Polska.
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że aby powstrzymać Rosję, należy wspomóc Ukrainę między innymi bronią. Jak mówił, Ukrainie potrzebna jest współczesna obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa. Jak zaznaczył, kraje NATO mają takie systemy, a przekazując je Ukrainie mogą w pełni złamać taktykę Rosji mającą na celu zniszczenie miast i terroryzowanie ludności cywilnej Ukrainy. Wołodymyr Zełenski podkreślił, że jego kraj otrzymał już współczesne systemy artyleryjskie, ale wojna trwa nadal i Ukraina potrzebuje więcej takiej artylerii.
Ukraiński prezydent wskazał też na potrzebę finansowego wsparcia jego kraju. Jak zaznaczył, Rosja dotąd zarabia codziennie miliardy i przeznacza je na wojnę. Tymczasem Ukraina, jak dodał, potrzebuje co miesiąc 5 miliardów dolarów na obronę.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!