Nadburmistrz stolicy Węgier Budapesztu poinformował, że miasto gotowe jest na przyjęcie nawet dziewięciometrowej fali powodziowej na Dunaju. Ostatnie prognozy hydrologów dają miastu spory zapas.
W czwartek o dziesiątej wodomierze w Budapeszcie wskazywały siedem metrów i siedemdziesiąt jeden centymetrów. Według najnowszych obliczeń hydrologów, kulminacja fali powodziowej spodziewana w sobotę po południu ma mieć osiem metrów i czterdzieści centymetrów.
W porannym poście w portalu społecznościowym nadburmistrz węgierskiej stolicy napisał, że miasto jest przygotowane nawet na falę o wysokości dziewięciu metrów. Służbom pozostały już tylko drobne prace przy urządzeniach mających chronić Budapeszt przed zalaniem. Najdłużej trwa okładanie brzegów Wyspy Małgorzaty workami z piaskiem. Do tej pory położono już ponad pół miliona, ale według planu zostało jeszcze około dwustu tysięcy worków.
Dobre przygotowanie nie oznacza, że Budapeszt nie odczuje skutków powodzi. Już teraz zalane są nabrzeża i tunele przy rzece. Pod wodą znalazły się też niektóre tereny przy brzegach poza centrum miasta, gdzie Dunaj nie jest tak dobrze uregulowany. Jest to jednak zupełnie inna skala niż podczas katastrofalnej powodzi jedenaście lat temu.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!