We Francji oburzenie po emisji programu, w którym wyśmiano prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Nazwano w nim „cyrkiem” dyplomatyczne starania ukraińskiego przywódcy. Na sprawę zareagowały ukraińskie władze.
Oburzenie komentatorów i ukraińskich władz wywołał felieton jednego z najbardziej znanych francuskich komików – Laurenta Gerra. Humorysta występuje codziennie w popularnym programie radia RTL. Kilka dni temu w skeczu komik porównał wizytę prezydenta Ukrainy w Paryżu do „cyrkowego przedstawienia”. Kpił nie tylko z Wołodymyra Zełenskiego, ale też – jak to ujął – z „jego menażerii”, czyli polityków i intelektualistów popierających Ukrainę.
Słowa te spotkały się z reakcją ukraińskiej ambasady. „Żądam przeprosin dla mojego prezydenta i mojego narodu, który cierpi i walczy o swoją wolność, ale także o waszą” – napisał na Twitterze ambasador Ukrainy we Francji, Wadym Omelczenko. Dyplomata potępił „cynizm oraz brak taktu i odpowiedzialności” komika.
„Wulgarne”, „głupie”, „obrzydliwe” – to z kolei komentarze niektórych francuskich publicystów. Znana dziennikarka tygodnika „L’Express” Marion Van Renterghem nazwała felieton komika „podłym i żenującym”. Materiał skrytykowali też ukraińscy emigranci we Francji.
Ani stacja RTL ani Laurent Gerra nie wystosowali do te pory oficjalnych przeprosin.
