Ukraina proponuje trójstronne rozmowy z Rosją i USA. Miałyby one odbyć się na poziomie prezydentów państw i dotyczyć eskalacji napięcia przez Rosję u granic z Ukrainą.
Chęć przeprowadzenia spotkania z Joe Bidenem i Władimirem Putinem wyraził Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańskim przywódcą. Poinformował o tym szef biura ukraińskiego prezydenta Andrij Jermak. Nie uściślił, kiedy taka propozycja padła.
Jak jednak dodał, spotkała się ona z zainteresowaniem strony amerykańskiej. Obecnie oczekiwana jest reakcja Rosji. Zdaniem Jermaka – Moskwa hamuje jednocześnie proces rozmów na temat Donbasu w formacie normandzkim, czyli z udziałem Ukrainy, Francji i Niemiec.
Rosja zgromadziła przy granicach z Ukrainą 100 tysięcy swoich żołnierzy i może ich użyć do inwazji na Ukrainę. Domaga się m.in. gwarancji nierozszerzania NATO na wschód. W ostatnich dniach w sprawie deeskalacji napięcia odbyły się rozmowy przedstawicieli Rosji m.in. z USA i NATO.
