Członkowie rady miasta mogą w przyszłym tygodniu głosować nad proponowaną przez burmistrza podwyżką podatku od nieruchomości.
Ponad połowa z 50 radnych miasta podpisała w czwartek list wzywający do zwołania specjalnego posiedzenia, zaplanowanego na środę na godzinę 9 rano w salach Rady Miasta. Dwudziestu sześciu z nich musi się pojawić, aby osiągnąć kworum, a 34 musi głosować za zawieszeniem zasad w celu głosowania.
Burmistrz Brandon Johnson pod koniec ubiegłego miesiąca zaproponował podwyżkę podatku od nieruchomości o 300 milionów dolarów, próbując zlikwidować lukę budżetową w wysokości prawie 1 miliarda dolarów. Burmistrz powiedział, że bez jej uchwalenia miasto będzie zmuszone do zmniejszenia zatrudnienia o 17 procent, co wpłynie na tysiące pracowników miejskich, w tym funkcjonariuszy policji i straży pożarnej.
Czternastu radnych niemal natychmiast podpisało list do burmistrza, nazywając propozycję „nie do przyjęcia dla nas i naszych wyborców”. Propozycja Johnsona nie została jeszcze przyjęta przez miejską Komisję Budżetu i Operacji Rządowych.
