Najwyższym rangą oficerem federalnej agencji do walki z narkotykami (DEA) w Chicago będzie Sheila Lyons. Pochodzi z Chicago i obejmuje stanowisko w trakcie swojej 31-letniej kariery w DEA.
Kończąc Uniwersytet Bradley planowała zostać prawnikiem, jednak szkoła prawnicza okazała się za droga i zaaplikowała o pracę w DEA, gdzie odnalazła powołanie jako analityk. W trakcie kariery pracowała w różnych miastach i krajach, będąc często jedyną kobietą w biurze. Teraz obejmuje funkcję w Chicago w czasie tzw. kryzysu fentanylowego.
Opioidy są główną przyczyną śmierci 18 – 45 latków. Lyons powiedziała, że celem numer jeden jej administracji jest “pokonać i zniszczyć” kartele dostarczające narkotyk do Stanów Zjednoczonych. Drugim jest edukacja na temat działania karteli wiążących fentanyl z innymi narkotykami w postaci pigułek. Właśnie dlatego DEA rozpoczyna kampanię “One Pill Can Kill/Jedna Pigułka Może Zabić”.
Lyons przyznaje, że kryzys stanowi wielkie wyzwanie, ale jest na nie gotowa. Mówi o sobie, że “jest typem osoby, która odmówi poddania się, jeśli istnieje nadzieja.”
Wiek emerytalny w DEA to 57 lat. Będąc w wieku 53 lat, Lyons planuje pozostać na stanowisku tak długo, jak będzie efektywna.
