Dystrykt szkolny 102 w La Grange od 3 miesięcy samodzielnie prowadzi testy na obecność koronawirusa wśród uczniów i pracowników swoich placówek edukacyjnych. Dobrowolny test śliny, który nie jest zatwierdzony przez Federalną Agencję Żywności i Leków, przeprowadzany jest raz w tygodniu po zakończeniu zajęć lekcyjnych. Próbki badane są następnie w budynku należącym do dystryktu, specjalnie przystosowanym do tego celu. Wyniki znane są po około 4 godzinach. Władze dystryktu szkolnego 102 w La Grange poinformowały, że testom poddaje się około 81 procent uczniów i pracowników szkół.
W ubiegłym tygodniu z ponad 3 tysięcy pobranych próbek, w 11 przypadkach stwierdzono możliwość zarażenia. Osoby z pozytywnym wynikiem zostały skierowane na szczegółowe testy.
Przeprowadzanie podobnych badań rozpoczęto już w kolejnych dystryktach szkolnych na przedmieściach Chicago.
