Warszawa: PiS i Konfederacja sprzeciwiają się projektowi Strefy Czystego Transportu

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji sprzeciwiają się warszawskiej Strefie Czystego Transportu (SCT). Co do zasady, nie będą mogły do niej wjechać starsze samochody spalinowe.

Dziś na ten temat obraduje Rada miasta stołecznego Warszawy. Propozycja ratusza zakłada objęcie obszarem strefy centralnych dzielnic stolicy, zarówno po lewej, jak i prawej stronie Wisły. Projekt przewiduje, że od lipca przyszłego roku do SCT nie będą mogły wjechać – co do zasady – pojazdy z silnikiem Diesla starsze niż 18 lat i z silnikiem benzynowym starsze niż 27 lat.

Radni klubu Prawa i Sprawiedliwości utrzymują, że wprowadzenie Strefy pogłębi wykluczenie wielu mieszkańców i nie poprawi istotnie stanu powietrza w stolicy. “Jeśli chodzi o granice SCT, będziemy proponowali ich zmniejszenie do granic tzw. małej obwodnicy śródmiejskiej, z wyłączeniem części praskiej, żeby można było objechać centrum zarówno Wisłostradą, jak i ulicą Towarową, Trasą Łazienkowską. (…) Tych poprawek jest sporo, one dotyczą głównie zmniejszenia wymogów dla osób starszych, dla rodzin, tego typu osób poszkodowanych” – powiedział radny PiS Dariusz Figura.

Jednoznaczny sprzeciw wobec Strefy Czystego Transportu deklaruje Konfederacja. Politycy tej formacji pojawili się na posiedzeniu stołecznej rady miasta.

Poseł Bartłomiej Pejo argumentował, że pomysł Koalicji Obywatelskiej i prezydenta Rafała Trzaskowskiego godzi w podstawowe prawa mieszkańców. “To jest uderzenie przede wszystkim w naszą wolność obywatelską, swobodę przemieszczania się kierowców, którzy użytkują samochody starsze. Samochody, które stanowią około 40 procent liczby samochodów w całej Polsce. To uderzenie nie tylko w samych mieszkańców Warszawy, dojeżdżających do tych dzielnic, które mają być wyłączone z ruchu. Ta strefa wyłączona z ruchu to nie tylko samo Śródmieście, tak jak początkowo miało to wyglądać, ale to mniej więcej połowa Warszawy” – stwierdził Bartłomiej Pejo.

Krytycy propozycji stołecznych władz argumentują, że kryteriów wjazdu do strefy nie spełni 10 procent aut, czyli ponad 200 tysięcy samochodów należących do mieszkańców stolicy. Ratusz argumentuje, że choć obszar SCT został powiększony, to zastosowane mają być wyjątki między innymi dla samych mieszkańców strefy i seniorów. W myśl tych propozycji, osoby powyżej 70. roku życia, po spełnieniu określonych warunków, będą zwolnione bezterminowo z zasad obowiązujących w ramach SCT.