Stany Zjednoczone po raz pierwszy w historii zatwierdziły transfer sprzętu wojskowego na Tajwan – wynika z zawiadomienia przesłanego do Kongresu przez administrację prezydenta Joe Bidena. Finansowanie wsparcia militarnego ma odbyć się w ramach programu, zarezerwowanego zwykle dla suwerennych narodów.
Pakiet pomocy będący częścią programu Departamentu Stanu, dotyczącego finansowania zagranicznego wojska, opiewa na kwotę 80 milionów dolarów. Środki mają być wykorzystane do wzmocnienia zdolności Tajwanu do samoobrony oraz do zwiększenia zdolności w zakresie bezpieczeństwa na morzu.
Jak wynika z zawiadomienia przesłanego do Kongresu, sprzedaż sprzętu może obejmować systemy obrony powietrznej i wybrzeża przed rakietami balistycznymi oraz systemy cyberobrony, a także drony, szkolenia wojskowe, indywidualny sprzęt ochronny dla żołnierzy oraz amunicję.
Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller w oświadczeniu dla CNN potwierdził pierwszy w historii taki transfer. “Stany Zjednoczone są stale zainteresowane pokojem i stabilnością w Cieśninie Tajwańskiej, ponieważ ma ona kluczowe znaczenie dla regionalnego i globalnego bezpieczeństwa oraz dobrobytu” – przekazał Matthew Miller.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin wyraziło „zdecydowany sprzeciw” wobec sprzedaży broni, która w ocenie Pekinu zaszkodziła „suwerenności i interesom bezpieczeństwa Chin” oraz podważyła „pokój i stabilność w Cieśninie Tajwańskiej”. W związku z tym wezwano Stany Zjednoczone do „zaprzestania wzmacniania powiązań wojskowych między USA a Tajwanem oraz dozbrajania Tajwanu” oraz „zaprzestania tworzenia napięć w Cieśninie Tajwańskiej”.
Chińskie Ministerstwo Obrony również ostro skrytykowało tę sprzedaż, mówiąc, że chińska armia „podejmie wszelkie niezbędne środki, aby zdecydowanie temu przeciwdziałać”.
