Były szef amerykańskiego banku centralnego Ben Bernanke oraz amerykańscy ekonomiści Douglas Diamond i Philip Dybvig laureatami Nagrody Nobla z ekonomii. Wyróżniono ich za badania naukowe nad rolą banków w czasie kryzysów gospodarczych.
Jak wskazano w uzasadnieniu ich odkrycia usprawniły radzenie sobie społeczności z tego typu kryzysami i pozwoliły lepiej zrozumieć rolę banków w tym czasie. Autorzy badań przeprowadzonych jeszcze w latach 80. XX wieku wskazywali między innymi, dlaczego nie można pozwolić upaść bankom w czasie kryzysu. “Ich analizy miały duże znaczenie praktyczne przy regulacji rynków finansowych i radzeniu sobie z kryzysami gospodarczymi” – pisze fundator nagrody – Bank Szwecji.
Laureaci w swoim badaniu analizowali przyczyny Wielkiego Kryzysu z lat 30. XX wieku. Jak wskazali, aby gospodarka funkcjonowała, oszczędności z depozytów w bankach powinny być przeznaczane na inwestycje, ale ich właściciele chcą raczej szybkiego dostępu do pieniędzy w razie kryzysu, a przedsiębiorstwa chcą mieć pewność, że nie będą musiały przedwcześnie spłacać swoich zobowiązań. Autorzy analizy wskazali, że w razie kryzysu masowe wypłacanie pieniędzy może wywołać bankructwo banków, ale rząd może temu zapobiec, wspierając je finansowo.
W tym roku wartość nagrody wynosi 10 milionów koron szwedzkich, czyli równowartość prawie 4,5 miliona złotych.
Zwycięzcy w dziedzinie nauk ekonomicznych otrzymują – podobnie jak uczeni z innych dziedzin – nagrodę z rąk króla Szwecji na wspólnej uroczystości 10 grudnia, w rocznicę śmierci Alfreda Nobla.