141 skradzionych dzieł sztuki wraca z USA do Włoch

Do Włoch ze Stanów Zjednoczonych wraca 141 skradzionych, bezcennych dzieł sztuki i zabytków antyku. Zostaną wystawione w otwartym niedawno Rzymskim Muzeum Sztuki Odzyskanej.

Zdaniem włoskich ekspertów na czarnym rynku wartość przedmiotów, które w Nowym Jorku zarekwirowała kolekcjonerom policja, należy szacować na kilkadziesiąt milionów dolarów. Sam fresk skradziony w Herkulanum, przedstawiający młodego Herkulesa duszącego węża, wart jest kilka milionów. Blisko 50 eksponatów należało do kolekcji miliardera Michaela Steinhardta, zarządcy funduszy hedgingowych, wielokrotnie przyłapanego na skupowaniu skradzionych dzieł sztuki.

Kuriozalnym wyrokiem sądu w Nowym Jorku w zamian za ich zwrot i obietnicę poprawy nie wymierzono mu żadnej kary. Dalsze 60 zwróconych dzieł pochodzi z nieistniejącej już galerii Royal Athena na Manhattanie. Są wśród nich 3 freski z IV wieku p.n.e. skradzione z Paestum, w starożytności kolonii greckiej na południu Włoch.