Trzy miesiące potrwa przerwa w pracy terminala eksportowego Freeport LNG w Teksasie, gdzie w ubiegłym tygodniu doszło do eksplozji gazu i pożaru. Przez Freeport przechodzi jedna piąta amerykańskiego gazu skroplonego, głównie do Europy. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.
Pożar spowodowany eksplozją chmury gazu miał miejsce 8 czerwca. Został ugaszony w ciągu 40 minut. Nikt nie odniósł obrażeń. Eksplozja miała miejsce w rurociągu, którym gaz transportowany jest pod ciśnieniem ze zbiorników do doku portowego. Według wstępnych ustaleń eksplozja była skutkiem pęknięcia linii przesyłowej w wyniku zbyt wysokiego ciśnienia. Na razie nie wiadomo czym było spowodowane.
Pierwotnie podawano, że przerwa w eksporcie gazu potrwa 3 tygodnie. Wczoraj przedstawiciele Freeport LNG poinformowali, że działalność terminala zostanie wznowiona we wrześniu, a przywrócenie jego normalnego funkcjonowania może potrwać pół roku.
Z powodu awarii z USA nie wypłynie 40 transportów gazu skroplonego, z których większość miała trafić do Europy. Oznacza to dodatkowe trudności dla odbiorców szukających alternatywy wobec gazu z Rosji.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!