Wicekanclerz Niemiec Robert Habeck zapewnił, że na razie nie ma problemów z dostawami energii do Europy. Jego zdaniem do kłopotów z zaopatrzeniem w gaz może jednak dojść już zimą, choć tylko w przypadku nagłego embarga na rosyjskie surowce. Dotychczasową politykę energetyczną Berlina określił jako “niemądrą”.
Minister gospodarki Robert Habeck przyznał, że uzależnienie Niemiec od rosyjskiej energii było dużym błędem. “Obecnie robimy wszystko, by uniezależnić się od importu gazu z Rosji, ale jeśli teraz go nagle przerwiemy, to zimą możemy mieć kłopoty” – stwierdził wicekanclerz przed wylotem na Półwysep Arabski.
Według niego pomysł, aby lukę powstałą po odejściu od atomu i węgla wypełni rosyjski gaz, okazał się “zwyczajnie głupi”. Robert Habeck ostrzegł jednak, że mimo popełnionych błędów zbyt pochopne sankcje wobec Rosji zaburzą globalne łańcuchy dostaw.
Robert Habeck zapewnił, że szuka alternatywnych sposobów pozyskiwania energii. W tym celu wybrał się do Kataru, który jest jednym z największych eksporterów skroplonego gazu na świecie. Następnie uda się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, uchodzących z kolei za lidera w rozwoju zielonego wodoru.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!