Aktor Tom Hanks sprzedał na aukcji swojego Fiata 126p z 1974 roku za 83,500 dolarów.
Fiat 126p został wyprodukowany w Polsce w okresie zimnej wojny na licencji włoskiego Fiata, jeszcze pod rządami komunistów. „Maluchy” były powszechne w krajach byłego bloku wschodniego, takich jak Węgry, które w 2016 roku odwiedził Hanks. W ramach żartu pozował on do kilku egzemplarzy Fiata 126p zaparkowanych na ulicach miasta, umieszczając następnie zdjęcia na Twitterze.
Według magazynu motoryzacyjnego The Drive, miłośniczka talentu aktora, Monika Jaskólska z Bielska-Białej, zobaczyła tweety i razem ze sponsorami odrestaurowała „Malucha”, a następnie wysłała go odrzutowcem cargo do Toma Hanksa w Los Angeles, gdzie trafił w dniu jego urodzin. Oprócz niestandardowego wnętrza, samochód posiada plakietki i cytaty z filmu Forrest Gump, umieszczone na tabliczce przyklejonej do deski rozdzielczej, a więc nie można go pomylić ze zwykłym Polskim Fiatem.
Teraz nadszedł czas na zmianę właściciela. Tom Hanks przekazuje całą kwotę ze sprzedaży na rzecz Hidden Heroes, organizacji wspierającej opiekunów rannych weteranów wojennych, ich małżonków i rodziców. Hanks przewodniczy organizacji założonej przez Elizabeth Dole, żonę senatora USA i byłego kandydata na prezydenta Boba Dole’a.
