Kalifornia traci mieszkańców na rzecz Nevady i Arizony ze względu na zbyt wysokie koszty utrzymania i zbyt małe możliwości zatrudnienia możemy przeczytać w ostatnim raporcie firmy RedFin.
Zdaniem ekonomistów trend przenoszenia się z drogich i dużych skupisk ludzkich na obu wybrzeżach – w tym w Nowym Jorku i Los Angeles – do bardziej przystępnych cenowo regionów w Stanów Zjednoczonych otrzymał znaczny impuls podczas pandemii, choć nie jest to całkowicie nowe zjawisko.
Stany sasiadujace z Kalifornia wydaja się najlepszym rozwiazeniem – Mają podobną – jeśli nie taką samą – pogodę i podobne krajobrazy. Dodatkowo ceny nieruchomości są „znacznie niższe niż w Kalifornii, oferując podobny styl życia w bardziej przystępnej cenie” – ocenił Ralph McLaughlin, starszy ekonomista z portalu Realtor.com.
Nie chodzi bynajmniej tylko o ceny na rynku. Ekonomista twierdzi ze dzięki niższym podatkom od nieruchomości stany, takie jak Nevada i Arizona, „oferują namacalne korzyści fiskalne związane z relokacją, wykraczające poza posiadanie tańszych mieszkań”.
Jak podaje RedFin ceny domów w Arizonie wzrosły o 1,9% w czerwcu 2024 r. w porównaniu z rokiem ubiegłym. Srednia ceny sprzedaży wniosła 451 000 USD. Natomiast w Nevadzie ceny wzrosły o 5,8% w czerwcu w porównaniu do roku ubiegłego a srednia cena sprzedaży wyniosła 461 700 USD.
Dla porównania, średni koszt domów w Kalifornii wzrósł w czerwcu o 7,6% w porównaniu do ubiegłego roku, a srednia ceny sprzedaży domu wyniosła 856 700 USD, według Redfin.
