Urzędnicy na Maui próbują odnaleźć ponad 800 osób, które są wciąż zaginione po pożarach lasu.
Dwa tygodnie po najbardziej śmiertelnym pożarze lasu w Stanach Zjednoczonych od ponad wieku, władze informują, że ponad 800 osób pozostaje bez kontaktu.
“Przyznaję, że w każdym momencie miałem od 10 do 15 detektywów, którzy nie mieli nic innego do zrobienia, jak tylko ustalanie, gdzie są osoby, których nie można było zlokalizować” – powiedział szeryf powiatu Butte, Kory Honea.
Władze Maui zdecydowały się nie upubliczniać listy zaginionych, ponieważ nie jest pewne, czy przepisy dotyczące prywatności pozwalają na to. Istnieją także obawy przed dodatkowym traumatyzowaniem rodzin tych, którzy obecnie są wymienieni jako zaginieni, ale może okazać się, że są nieżywi. Według stanu na poniedziałek, potwierdzono zgon 115 osób.
Amerykański Czerwony Krzyż opracowuje własną listę zaginionych- odrębną od listy organów ścigania. Organizacja zawarła porozumienie o udostępnianiu danych z federalnymi, stanowymi i lokalnymi agencjami rządowymi w celu pomocy w ponownym łączeniu rodzin.
