Prezydent Joe Biden chce budować relacje z Polską w oparciu o wspólne interesy – oświadczyła rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki podczas briefingu dla dziennikarzy zagranicznych w Waszyngtonie. Rzeczniczka dała do zrozumienia, że bliskie relacje obecnych polskich władz z byłym prezydentem Donaldem Trumpem nie będą miały negatywnego wpływu na obecne stosunki pomiędzy Waszyngtonem a Warszawą.
Odpowiadając na pytanie korespondenta Polskiego Radia jak Joe Biden chce ułożyć stosunki polskimi władzami, które były w bardzo dobrych relacjach z jego poprzednikiem, Jen Psaki powiedziała, że amerykański prezydent patrzy na te relacje w kategoriach wspólnych szans geostrategicznych. „Będą one dotyczyć obszarów, w których nakładają się nasze interesy, gdzie możliwa jest współpraca” – mówiła rzeczniczka Białego Domu dodając, że na takiej zasadzie prezydent USA chce opierać stosunki z wieloma krajami na świcie. Dodała, że taka współpraca Joe Bidena z innymi przywódcami nie wyklucza rozbieżności w niektórych kwestiach. „W odróżnieniu od jego poprzednika, on nie traktuje tego personalnie” – dodała Jen Psaki.
Rzeczniczka Białego Domu powiedziała też, że dla prezydenta Joe Bidena partnerstwo z państwami Europy wschodniej jest istotne, szczególnie w kwestiach bezpieczeństwa. Przypomniała, że przejawem znaczenia które prezydent USA przywiązuje do relacji z Europą wschodnią był jego udział w szczycie Bukaresztańskiej Dziewiątki, którego Polska była współgospodarzem.
