Sąd Najwyższy USA rozpoczął rozpatrywanie dwóch spraw wniesionych przez ofiary Holokaustu i członków ich rodzin, starających się o uzyskanie rekompensaty za mienie skradzione w czasie II Wojny Światowej. Sędziowie ostatecznie zadecydują, czy sprawy przeciwko Niemcom i Węgrom mogą toczyć się w sądach amerykańskich.
Chodzi o prawo federalne, które zezwala na pozwy przeciwko obcemu rządowi, gdy nieruchomość jest zajęta „z naruszeniem prawa międzynarodowego”. Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych jest po stronie prawników z Niemiec i Węgier, argumentując, że sprawy powinny zostać odrzucone.
Pozew przeciwko Węgrom został początkowo wniesiony w 2010 roku przez 14 ocalałych Żydów, w tym czterech obywateli Stanów Zjednoczonych. Pozwali oni Węgry i państwową spółkę kolejową tego kraju o odszkodowanie za mienie skradzione w 1941 roku podczas transportu ludzi pociągami jadącymi do obozów koncentracyjnych.
Druga sprawa, Niemcy v. Phillipp, dotyczy zakresu prawa w odniesieniu do spadkobierców kilku żydowskich marszandów, którzy prowadzili interesy w Niemczech w latach trzydziestych XX wieku. Starają się oni odzyskać kolekcję sztuki z okresu średniowiecza, którą zmuszeni byli sprzedać kontrolowanym przez nazistów Prusom po cenie znacznie niższej niż ta była warta.
W obu sprawach pozywający domagają się zwrotu dzieł sztuki i 250 milionów dolarów odszkodowania.
Ogłoszenie decyzji Sądu Najwyższego ma nastąpić w czerwcu przyszłego roku.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!