W ostatnim dniu konwencji Partii Republikańskiej prezydent Donald Trump oficjalnie zaakceptuje nominację swojej partii w tegorocznych wyborach prezydenckich. Swoje przemówienie prezydent Stanów Zjednoczonych wygłosi z Białego Domu.
W Białym Domu zbudowano już scenę, z której Donald Trump wygłosi najważniejsze przemówienie konwencji. Będzie w nim przekonywać, że jego rywal Joe Biden jest zakładnikiem lewicowego skrzydła partii i że doprowadzi do anarchii i chaosu w kraju. Prezydent USA przedstawi siebie jako strażnika amerykańskich wartości i tradycji. Podobne przesłanie przewijało się przez całą konwencję republikanów. “Stawka tych wyborów jest czy Ameryka pozostanie Ameryką. Czy pozostawimy naszym dzieciom kraj oparty na wartościach i ideałach czy kraj fundamentalnie zmieniony w coś innego” – mówił wczoraj wiceprezydent Mike Pence, który przemawiał z Fortu McHenry w Baltimore. Donald Trump osobiście przybył na jego wystąpienie.
Dzisiejsze przemówienie Donalda Trumpa na miejscy wysłucha ponad 1000 osób. Po wystąpieniu przewidziano pokaz fajerwerków. Prezydent USA i jego goście będą go obserwować z południowego trawnika Białego Domu.
