Wojska amerykańskie nie wycofają się z Iraku – poinformował Pentagon. Do opuszczenia Iraku przez amerykańskie wojska wezwały władze w Bagdadzie po tym, jak uderzenie amerykańskiego drona zabiło proirańskiego dowódcę w stolicy tego kraju.
Starania strony irackiej popiera Iran. “Biorąc pod uwagę zdarzenia, które miały ostatnio miejsce rząd iracki stoi niewzruszenie na swoim stanowisku. Jesteśmy przekonani, że Irak ma zdolności, siłę oraz autorytet niezbędny do samodzielnego sprawowania stabilnej władzy” – powiedział rzecznik prasowy irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Nasser Kanani.
W Iraku stacjonuje około 2500 amerykańskich żołnierzy, a w Syrii około 900. To część wielonarodowego kontyngentu ustanowionego w celu walki z tak zwanym Państwem Islamskim. Pozostałe kraje uczestniczące w koalicji wojskowej to między innymi Francja, Hiszpania oraz Wielka Brytania.
Irak w 2017 roku ogłosił zwycięstwo w walce z Państwem Islamskim, jednak w północnych częściach kraju wciąż działają pojedyncze oddziały islamskich radykałów, które sporadycznie dokonują zamachów.
