Przy ujściu Dunaju do Morza Czarnego w Rumunii rozpoczęły się dzisiaj duże ćwiczenia wojsk NATO. Do udziału zaproszono także żołnierzy z Mołdawii i Gruzji.
W ćwiczeniach Sea Shield Romania weźmie udział ponad 3400 żołnierzy z kilku krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym z Polski. Gościnnie ćwiczyć również będą armie Mołdawii i Gruzji. Manewry odbywają się zarówno na morzu, lądzie jak i w powietrzu, dlatego uczestniczą w nich 32 okręty, 14 samolotów i śmigłowców a także 57 pojazdów wojskowych i artylerii.
W środę oddziały rumuńskiej, polskiej i mołdawskiej piechoty morskiej, a także rumuńska piechota przeprowadzą ćwiczenia na strzelnicy w miejscowości Babadag. W przyszłym tygodniu żołnierze sprawdzą swoje umiejętności ewakuacji ludności cywilnej drogą wodną na Dunaju i na Morzu Czarnym w porcie w Konstancy. Kolejny scenariusz do przećwiczenia zakłada neutralizację jednostki powietrznodesantowej wroga, która dotarła już do brzegu.
Tegoroczne manewry morskie są największymi jakie organizowała Rumunia. Odbywają się po rocznej przerwie spowodowanej wybuchem wojny na Ukrainie.
