Instytut Studiów nad Wojną przedstawił scenariusze działań wojennych na Ukrainie. Jak zaznaczają analitycy amerykańskiego think tanku nie wykluczają się one wzajemnie.
Według pierwszego, strona rosyjska spróbuje podjąć ofensywę w obwodach ługańskim i donieckim. Celem miałaby być realizacja deklarowanego celu – zajęcie obwodów w ich administracyjnych granicach. Jednocześnie oznaczałoby to brak działań ofensywnych na południowej Ukrainie, w obwodach zaporoskim i chersońskim.
Według drugiego scenariusza Rosjanie mieliby skupić się na fortyfikowaniu swoich pozycji i próbach rozgromienia ukraińskiej kontrofensywy. Analitycy podkreślają, że agresor będzie się starał uniknąć kolejnych klęsk, takich jak ta w obwodzie charkowskim czy wycofanie się z Chersonia. Prognozują również, że siły rosyjskie będą dążyć do skutecznego przełamania ukraińskiej kontrofensywy i pozbawienia napadniętego kraju inicjatywy poprzez zniszczenie znacznej części jego sił zmechanizowanych. Takie rosyjskie zdecydowane działania, jeśliby się powiodły, “mogłyby pozwolić na rozwinięcie kontrofensywy w celu wykorzystania słabości zdezorganizowanych i uszczuplonych sił ukraińskich” – czytamy w codziennym raporcie analityków.
Instytut Studiów nad Wojną przywołuje ostatnie przetasowania w rosyjskim dowództwie, plany odbudowy przemysłu wojennego oraz kolejne plany mobilizacyjne jako dowód na to, że agresor szykuje się do długiej, zaciężnej kampanii. W tej kampanii decydującą rolę miałaby odegrać regularna armia działająca według wypracowanych podręcznikowych schematów, zaś formacje takie jak tak zwani “wagnerowcy” straciliby możliwość podejmowania wojennej inicjatywy.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!