Sergio Roberto de Carvalho, brazylijski baron narkotykowy, został zatrzymany na Węgrzech. Mężczyzna oficjalnie nie żył od sierpnia 2020 roku, kiedy “zmarł” w Hiszpanii na Covid-19 po wyjściu z więzienia. Śmierć Carvalho sfabrykował jego adwokat. Tymczasem baron narkotykowy uciekł w głąb Europy i przez ostatnie dwa lata mieszkał na Węgrzech, gdzie przedstawiał się jako Meksykanin.
We wtorek jednak Carvalho został zatrzymany w Budapeszcie przez węgierską policję przy współpracy z Interpolem. Śledczy podejrzewają, że Carvalho w latach 2017-2021 odpowiedzialny był za przemyt z Brazylii 45 ton narkotyków. Były one transportowane do Holandii, Belgii, Hiszpanii i Portugalii. Sergio Roberto de Carvalho zyskał nawet tytuł brazylijskiego Pablo Escobara. Sergio Roberto de Carvalho, były brazylijski policjant, ma zostać poddany ekstradycji do swojego rodzinnego kraju.
