Amazon poinformował w środę, że po raz pierwszy w historii firmy będzie naliczał sprzedawcom dopłatę paliwową i inflacyjną w wysokości 5 procent. Nowa opłata zacznie obowiązywać od 28 kwietnia.
Rzecznik Amazona Patrick Graham powiedział CNN, że dodatkowa opłata dotyczy tylko sprzedawców, którzy zdecydują się korzystać z usług Amazon, obejmujących przechowywanie, pakowanie i wysyłkę produktów.
Podwyżka opłat jest najnowszym przykładem reakcji firm na rosnące koszty energii. Od niedawna Uber i Lyft wprowadziły tymczasowe dopłaty paliwowe do przejazdów, a linie lotnicze podnoszą ceny biletów.
Podwyżki opłat Amazon dla sprzedawców mogą przełożyć się na wyższe koszty dla konsumentów.
Według ostatnich danych amerykańskiego Biura Statystyki Pracy, ceny konsumpcyjne wzrosły w marcu o 8,5 procent rok do roku, co jest największym skokiem od 1981 roku.
