W 40 rocznicę zamachu na świętego Jana Pawła II, przy jego grobie w Bazylice Watykańskiej odprawiono uroczystą mszę świętą z udziałem polskich duchownych i wiernych. Przewodniczył jej specjalnie przybyły na tę okazję z Krakowa osobisty sekretarz papieża-Polaka, kardynał Stanisław Dziwisz.
W nabożeństwie udział wzięli polscy duchowni, w tym jałmużnik papieski kardynał Konrad Krajewski, i mieszkający w Rzymie Polacy. Kardynał Stanisław Dziwisz w bardzo osobistej homilii wspominał świętego Jana Pawła II, powracając do dramatycznych wydarzeń na placu świętego Piotra 40 lat temu. „Co by się stało, gdybyśmy go wtedy na placu świętego Piotra utracili?” – pytał kardynał Dziwisz. “Jakże inny i ubogi byłby świat, nasza ojczyzna, Polska, bez jego świadectwa wiary, nauczania, wskazywania i ostrzegania”. Kardynał Dziwisz powiedział, że o wiele trudniej byłoby nam zrozumieć siebie i Kościół, który Jan Paweł II reformował i prowadził w duchu Soboru Watykańskiego II. Przypomniał, że papież-Polak był orędownikiem godności i wolności człowieka, a także szacunku dla życia od poczęcia po śmierć.
