Papież powiedział, że miłosierdzie otrzymane przez Boga trzeba przekazywać innym. W Kościele jest dziś obchodzona Niedziela Miłosierdzia Bożego. Święto wprowadził Jan Paweł II w 2000 roku w związku z objawieniami świętej Faustyny Kowalskiej.
Franciszek odprawił uroczystą mszę w kościele Santo Spirito in Sassia nieopodal Watykanu, w którym ustanowiono Centrum Duchowości Miłosierdzia Bożego. Z powodu restrykcji sanitarnych w liturgii wzięło udział 80 osób, w tym grupa więźniów, migranci i wolontariusze.
W katechezie papież powiedział, że miłosierdzie Boże wyraża się poprzez sakrament przebaczenia, pokój i cierpienia Jezusa. „Siostro, bracie, czy chcesz dowodu na to, że Bóg dotknął twojego życia? Sprawdź, czy pochylasz się nad ranami innych”. Franciszek dodał, że nie można być obojętnym, żyć wiarą połowiczną, która przyjmuje, ale nie daje. Podkreślił, że wiara bez uczynków miłosierdzia staje się bezowocnym przeżyciem wewnętrznym. Powiedział, że dzielenie się wszystkim to nie komunizm, a chrześcijaństwo w czystej postaci
