Piłkarze Chicago Fire rozegrali pierwszy mecz na turnieju na Florydzie, który stanowi pierwszy etap wznowienia rozgrywek ligi MLS. Chicagowski zespół pokonał Seattle Sounders 2:1 po golach Roberta Berica i Mauricio Pineda. Cały mecz w barwach Fire rozegrał Przemysław Frankowski. Chicago Fire rozgrywa swoje spotkania w ramach grupy B, w których grają także zespoły San Jose Earthquakes, Vancouver Whitecaps i dzisiejsi przeciwnicy Seattle Sounders. W kolejnym meczu chicagowska drużyna zmierzy się w niedzielę z San Jose Earthquakes.
W turnieju na Florydzie 26 drużyn podzielonych zostało na 6 grup. Najlepszych 16 drużyn weźmie udział w fazie pucharowej, a zwycięzca turnieju, którego finał odbędzie się 11 sierpnia, wywalczy prawo gry w Lidze Mistrzów strefy CONCACAF 2021. Zdobyte punkty w fazie grupowej turnieju w Orlando dodane zostaną do tych wywalczonych przed zawieszeniem rozgrywek. Dalsza część sezonu zostanie dokończona już w normalnym formacie. Drużyny rywalizować będą na swoich stadionach.
Pula nagród turnieju na Florydzie wynosi 1,1 miliona dolarów.
