Nie ma zgody Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych na użycie przez Ukrainę rakiet dalekiego zasięgu przeciwko Rosjanom – poinformował Wołodymyr Zełenski. „Myślę, że obawiają się eskalacji konfliktu” – ocenił ukraiński przywódca.
Sygnały o ewentualnej zgodzie Zachodu na atakowanie przez Ukrainę celów na terenie Rosji sprawiły, że Władimir Putin stwierdził, że taka decyzja oznaczałaby „bezpośredni udział” NATO w wojnie.
Wołodymyr Zełenski spotka się w przyszłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych z Joe Bidenem oraz Kamalą Harris, a także Donaldem Trumepm. Ukraiński przywódca wyraził nadzieję, że podczas rozmów Joe Biden może zmienić zdanie w sprawie zgody na użycie broni na terenie Rosji. Zaznaczył, że jest to dla Ukrainy „ważna decyzja” oraz „historyczna misja”.
W czwartek Parlament Europejski wezwał unijne kraje do zniesienia zakazu na użycie przez Ukrainę zachodniej broni dalekiego zasięgu na terenie Rosji. Deputowani przyjęli rezolucję w tej sprawie na sesji plenarnej w Strasburgu.
Chodzi o to, by umożliwić Ukrainie atakowanie rosyjskich celów wojskowych, by zapobiegać atakom Moskwy. Europosłowie napisali w rezolucji o uzasadnionych celach, wykorzystywanych przez Rosję do przeprowadzania ataków na Ukrainę, w których ginie ludność cywilna i niszczona jest infrastruktura krytyczna.
