Amerykański prezydent Joe Biden poinformował, że trzy obiekty zestrzelone w ubiegłym tygodniu nad Stanami Zjednoczonymi i Kanadą najprawdopodobniej nie były częścią chińskiego programu szpiegowskiego. Podczas wystąpienia w Białym Domu Joe Biden zapowiedział udoskonalenie programu rozpoznawania obiektów, które są zagrożeniem dla bezpieczeństwa.
Na początku lutego amerykańskie samoloty zestrzeliły na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych balon o średnicy 60 metrów z antenami i urządzeniami do transmisji danych. Biały Dom twierdzi, że był to chiński balon szpiegowski, Pekin, że meteorologiczny.
W ubiegłym tygodniu amerykańskie myśliwce zestrzeliły trzy mniejsze obiekty latające. Prezydent Joe Biden poinformował, że były one prawdopodobnie własnością prywatnych firm lub instytucji naukowych.
“Nadal nie wiemy dokładnie co to były za obiekty, ale nic nie wskazuje na to by należaly do chińskiego programu balonów szpiegowskich albo, że były pojazdami wywiadowczymi innych krajów” – powiedział.
Joe Biden wyjaśniał, że niezidentyfikowane obiekty latające zestrzelono z ostrożności ponieważ mogły stanowić zagrożenie dla ruchu lotniczego. Prezydent USA zapowiedział udoskonalenie procedur identyfikacji niebezpiecznych obiektów. Powiedział też, że nie zawaha się wydać rozkazu zestrzelenia obiektów naruszających amerykańską przestrzeń powietrzną i suwerenność Stanów Zjednoczonych.
