Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk powiedział, że sceptycznie podchodzi do zmiany unijnych traktatów. Projektowane zmiany traktatów Unii Europejskich mają scentralizować Wspólnotę i sprawić, że kluczowe decyzje będą podejmowane nie przez polityków konkretnych krajów, ale urzędników i polityków w Brukseli. W ocenie posłów Prawa i Sprawiedliwości zmiany traktatów unijnych przyjęte przez Parlament Europejski pozbawiają Polskę możliwości samodzielnego podejmowania istotnych decyzji. Chodzi między innymi o politykę zagraniczną, energetyczną, podatkową, obronność i wymiar sprawiedliwości.
Donald Tusk powiedział dziennikarzom w Sejmie, że decyzja dotycząca zmiany traktatów Unii Europejskiej jest w polskich rękach oraz każdego innego państwa narodowego. Dodał, że polska scena polityczna jest ostrożna i sceptyczna co do zmian w traktach. “Należę do tych sceptyków” – dodał. Podkreślił też, że jeśli jego rząd zostanie zaprzysiężony, to będzie tłumaczył w Brukseli, że jest to czas na bardzo ambitną politykę europejską, ale niekoniecznie na takie zmiany w traktatach, jakie zasugerowano w pracach Parlamentu Europejskiego. “Możecie być państwo spokojni: na pewno nic o was bez was. To znaczy nikt nie będzie żadnej decyzji, także w skali całej Europy, Polsce narzucał. Między innymi po to starałem się o zwycięstwo w tych wyborach, żeby to znowu Polska wpływała na decyzje Europy, a nie odwrotnie. To my będziemy rozstrzygać o tym, jakie będą kierunki zmian w Unii Europejskiej. To macie państwo zagwarantowane” – powiedział.
Posłowie Prawa i Sprawiedliwości wzywają sejmową większość do rozpatrzenia projektu uchwały, w którym Sejm wyraża sprzeciw wobec zmian traktatów unijnych. Do izby został wniesiony w ubiegłym tygodniu. Trafił do komisji do spraw Unii Europejskiej. PiS domaga się jego procedowania.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!