Brandon Johnson szuka w Springfield pomocy w realizacji swojego planu dot. podatków

Brandon Johnson szuka w Springfield pomocy w realizacji części swojego pakietu propozycji podatkowych o wartości 450 milionów dolarów. Jednak gubernator Illinois J.B. Pritzker wyjaśnił po piątkowym spotkaniu z burmistrzem elektem Chicago, że nie popiera głównego elementu planu: podatku od transakcji finansowych.

W ramach planu pomocy w ustabilizowaniu finansów miasta, Johnson zaproponował podatek w wysokości od 1 do 2 dolarów od kontraktu na obrót obligacjami.

Po spotkaniu z Johnsonem w biurze gubernatora w Chicago, Pritzker powiedział dziennikarzom podczas wspólnej konferencji prasowej, że nie opowiada się za podatkiem od transakcji, ponieważ wierzy, że firmy świadczące usługi finansowe przeniosłyby swoją działalność z Illinois do innego stanu.

Brandon Johnson nie odpowiedział bezpośrednio na opinię gubernatora, zaznaczając jednocześnie, że nie doszło do pełnej rozmowy na temat całego planu budżetowego.

Kolejnym elementem planu podatkowego Johnsona, który wymagałby zatwierdzenia przez stanowy Kongres, jest dodatkowa opłata od transakcji od luksusowych nieruchomości.   

Burmistrz-elekt poparł plan koalicji Bring Chicago Home, który zakłada podniesienie podatku od przeniesienia aktu własności nieruchomości o wartości co najmniej 1 miliona dolarów z 3,75 do 13,25 dolarów za każde 500 dolarów. Sprzedaż nieruchomości poniżej 1 miliona dolarów utrzymałaby się na poziomie 3,75 dolara za każde 500 dolarów. Dochód z podwyżki, szacowany na 100 milionów dolarów, zostałby wykorzystany na sfinansowanie stałych mieszkań i usług dla bezdomnych.

Ponieważ Johnson ma zostać zaprzysiężony na burmistrza Chicago na zaledwie cztery dni przed planowanym zakończeniem wiosennych obrad Kongresu, czas na rozpatrzenie wniosku jest ograniczony.

Pritzker i Johnson powiedzieli, że rozmawiali również o wspólnym zaangażowaniu we wspieranie tworzenia nowych miejsc pracy i pomoc małym biznesom.

Gubernator Illinois powiedział, że zwycięstwo postępowego Johnsona nad bardziej konserwatywnym Paulem Vallasem, zwiększy szanse Chicago na przyznanie miastu organizacji przyszłorocznej Narodowej Konwencji Demokratów.